Protest. Matka. Maj.
Kiedy ostatnio pisałam zarzekałam się, że o proteście pisać nie będę. Nie bo nie i już. No ale tylko krowa nie zmienia zdania a mi się dosłownie już ulało. No ile można? Protest trwa w najlepsze i zanosi się, że…
Kiedy ostatnio pisałam zarzekałam się, że o proteście pisać nie będę. Nie bo nie i już. No ale tylko krowa nie zmienia zdania a mi się dosłownie już ulało. No ile można? Protest trwa w najlepsze i zanosi się, że…