Jak nie zwariować? A wariuj!
Od niedzieli, a w sumie już od piątku bo miałam na niedziele pisać o kolejnych naszych sposobach, zastanawiam się jak nie zwariować? Pisze tutaj rób to rób tamto. Robie wszytko o czym wiem i co działało a tu nic!…
Jak nie zwariować. Daj sobie czas.
Kiedy dowiadujesz się, że zostaniesz mamą, ba jeżeli zakomunikujesz światu że spodziewasz się dziecka wszyscy mają milion dobrych rad. A kiedy Twoje dziecko okazuje się niepełnosprawne ilośc ta się podwaja. I jak tu nie zwariować? Daj sobie czas. …
Jak nie zwariować. Endorfiny.
Tak jak dzisiaj mi się nie chce to po prostu jest nie do opisania! . Słońce tak pięknie świeci. Normalnie wiosna. I w sumie gdyby nie to, że Lilka chora a Maciej w Wielkim Mieście to może bym wstała…
Jak nie zwariować. Śpij.
Kiedy urodziła się chęć opisania Wam patentów jak nie zwariować, mając dziecko powiedzmy trochę bardziej wymagające, zrobiłam sobie listę ( ten typ tak ma, że bez listy ani rusz). I w sumie lista nadal się rozwija. Ale jedną z najważniejszych…
Jak nie zwariować. Prolog.
Pamiętam jak wróciliśmy ze szpitala z pierwszą diagnozą. Pamietam, że był to piątek. Że Lilka spała. A my z Maciejem siedzieliśmy i milczeliśmy. Między nami stał stół. Na stole pierwszy lek przeciwpadaczkowy. Dla nas skończył się wtedy świat. Chyba nawet…